A co tam, już uszyłam. Do Halloween jeszcze kilkanaście dni, a jak tak bardzo chciałam spróbować uszyć dynie :) Wymyśliłam, że zrobię lalkę, która będzie miała elementy związane z tym zwyczajem. Dlatego jest kapelusz jak u czarownicy i wcześniej wspomniane dynie. Może gdzieś schowała kota? Dla mnie Tatiana zasługuje na cukierka, a nawet dwa.
Ode mnie masz worek słodyczy :)
OdpowiedzUsuń