Zamiast ogrodu mam balkon, dosyć spory, no prawie jak taras :) Na nim kilka kwiatów, parę dekoracji. Jest przyjemnie!
O girlandzie na balkon myślałam już od dłuższego czasu. A nie chciałam, żeby tylko na myśleniu się skończyło, więc wyjęłam kolorowe materiały i poszło całkiem szybko.
Oto ON - balkon !
Miłego weekendu :)
A.
Bardzo przytulnie:)Muszę sobie sprawić taką girlandę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Piekne miejsce na chwilke wytchnienia :-)
OdpowiedzUsuńPiękna girlanda:)
OdpowiedzUsuńJak tu sympatycznie u Ciebie :) będę częściej zaglądać i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kącik!
OdpowiedzUsuń